Owszem, na Mazowieckiej można się do czegoś dosiąść, ewentualnie chyba nawet lepiej na przystanku pod stacją Łobzów - przystanek to chyba Łobzów PKP

Tylko jeśli jedzie się w stronę miasta, to trafia się np. na Czarnowiejską, która w godzinach szczytu potrafi być mocno zakorkowana. Jeśli chodzi o 130, to nie przepadam za tym autobusem, no i korki na końcu Wrocławskiej i Prądnickiej przed wyjazdem na Aleje. Fakt, że na tramwaj nie jest daleko na Królewską, odległość, którą bez problemu można pokonywać każdego dnia (sprawdzałem osobiście

).
Jeśli o mnie chodzi, to jednak największe nadzieje wiążę z Krakowską Szybką Koleją Aglomeracyjną, nią faktycznie da się w kilka minut dostać do centrum, czyli do Dworca Głównego. Stamtąd można np. wskoczyć w tramwaj i tunelem dojechać na Rondo Mogilskie, a stamtąd, to już komunikacją publiczną w dowolną stronę

I jeszcze jest jedna opcja do rozważenia... Można przejść przejściem pod torami na Wybickiego i tam łapać coś w stronę Azorów lub w stronę pętli Krowodrza Górka

Stamtąd co kilka minut jeżdżą tramwaje w stronę centrum, a jest to dosyć szyba podróż, bo trasę mają bezkolizyjną właściwie (estakada i tunel)
